Od 01 lipca 2024 roku właściciel samochodu osobowego bez tej polisy zapłaci maksymalnie 8.600 złotych kary.
Pojazdy bez ważnej polisy komunikacyjnej OC nie mają prawa jeździć po polskich drogach, a jeżeli tak się dzieje - to jest to niezgodne z prawem. Wysokość sankcji za brak tego ubezpieczenia ustalana jest na dany rok kalendarzowy, proporcjonalnie do wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę*. I tak maksymalna stawka dla samochodu osobowego to dwukrotność tego wynagrodzenia, co oznacza, że w 2024 roku właściciele aut osobowych przy braku OC muszą liczyć się z karą w wysokości – 8.600 złotych (patrz tabela). Przy czym gdy przerwa w ciągłości ubezpieczenia wynosi tylko kilka dni sankcja jest niższa: jeżeli nie przekracza 3 dni, wynosi - 20 proc., a do 14 dni – 50 proc. pełnej stawki.
Ale to nie jedyne obciążenie finansowe dla nieubezpieczonych. Spowodowanie wypadku pojazdem bez ważnej polisy OC pociąga za sobą jeszcze większe konsekwencje finansowe dla jego właściciela. Zarówno on jak i sprawca wypadku muszą solidarnie zwrócić UFG odszkodowanie, które Fundusz wypłaci ofiarom takiego zdarzenia. UFG prowadzi łącznie ponad 16 tysięcy postępowań o zwrot wypłaconych odszkodowań. Średnia wartość takiej szkody przekracza 16,5 tysiąca złotych. Jednak rekordzista ma do zwrotu ponad 1,4 mln złotych.
Właściciele pojazdów mechanicznych w Polsce mają obowiązek wykupić ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej najpóźniej w dniu rejestracji auta, ciągnika, autobusu, motocykla, motoroweru etc. Często brak OC wynika z nieznajomości przepisów dotyczących m.in. wygaśnięcia polisy. Nierzadko dotyczy to przekonania, że ubezpieczenie to powinno przedłużyć się automatycznie na kolejne dwanaście miesięcy, tymczasem są sytuacje gdy tak nie jest. I tak: polisa OC wygaśnie gdy doszło do zmiany właściciela pojazdu lub gdy składka za ubezpieczenie OC nie została w pełni opłacona (nawet gdy nie doszło wcześniej do zmiany właściciela). W każdym z tych przypadków OC ważne jest tylko do końca okresu, który widnieje na polisie. Po tej dacie - wygasa i konieczne jest zawarcie nowej umowy ubezpieczenia, najpóźniej w ostatnim dniu trwania ochrony ubezpieczeniowej.
Warto pamiętać o coraz wyższej skuteczności UFG w wykrywaniu nieubezpieczonych, by nie narazić się na karę. Ubezpieczeniowy Funduszu Gwarancyjny wciąż udoskonala system wykrywania nieubezpieczonych i pilnuje szczelności systemu ubezpieczeń komunikacyjnych OC. Ponad 75 procent wykrywanych przypadków braku ubezpieczenia odbywa się, już nie poprzez kontrolę drogową policji czy innych zewnętrznych organów kontrolnych - lecz poprzez ustalenia własne UFG. Fundusz rozwija bowiem własne narzędzia do typowania nieubezpieczonych - przede wszystkim dzięki informacjom z ogólnopolskiej bazy polis komunikacyjnych i Centralnej Ewidencji Pojazdów. Baza przeszukiwana jest przez specjalne algorytmy wykrywające przerwy w ochronie ubezpieczeniowej, jak również opóźnienia w zawarciu ubezpieczenia OC przy pierwszej rejestracji pojazdu w Polsce.
Poza identyfikowaniem właścicieli pojazdów bez ważnej polisy OC, Fundusz zajmuje się również wypłatą odszkodowań osobom poszkodowanym w wypadkach drogowych, spowodowanych przez nieubezpieczonych lub niezidentyfikowanych sprawców. UFG administruje też ogólnopolską bazą ubezpieczeń komunikacyjnych, którą ubezpieczyciele wykorzystują m.in. do wyliczania wysokości składki za OC i AC, w zależności od historii ubezpieczenia (m.in. liczba wypadków).
*art. 88 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych UFG i PBUK.
Źródło: www.ufg.pl